Jakże mało jest grających w polskiej reprezentacji zawodników, u których prawidłowo ukształtowano nawyki ruchowe, w okresie od kilku do kilkunastu lat ich życia. Nawyki bezwzględnie wymagane w profesjonalnym futbolu. Chciałoby się zapytać, czy wykorzystano dostępną wiedzę, środki i formy, kiedy dziecko ma największą łatwość w przyswajaniu danej umiejętności? Ogromny wpływ wywiera tu wiek, genotyp, gospodarka hormonalna, rozwój sytemu nerwowego, zróżnicowanie komórek mięśniowych czy poziom siły. Wszystkie te czynniki oraz wiele innych, należy uwzględnić przy planowaniu i realizacji zajęć szkoleniowych. Dopóki nie będzie świadomości i wiedzy, że zaniedbań z okresów krytycznych ( sensytywnych) nie jest się w stanie nadrobić w późniejszym czasie, dopóty polski zawodnik, zawsze gorzej będzie prezentował się w płynnych, w pełni skoordynowanych działaniach z piłką. Przykład meczu z Urugwajem pokazał wyraźną różnicę w szkoleniu polskich zawodników a naszych przeciwników. Może dwóch, trzech naszych zawodników, radziło sobie z piłką w trudnych sytuacjach, tak dobrze jak każdy z zawodników Urugwaju. Pozostali muszą mieć dużo więcej czasu aby zadziałać prawidłowo. Jedna z definicji podaje, że ,, nawyk ruchowy to nabyta lub wyuczona czynność spostrzegawczo-ruchowa, oparta na mechanizmach neurofizjologicznych, pozwalająca na uzyskiwanie przewidywanych wyników działania z dużą pewnością siebie, minimalną stratą czasu, energii i często w stanie nieświadomości”. Dobrze opanowany ruch przebiega zawsze płynnie, elastycznie i precyzyjnie. Jest to możliwe do osiągnięcia tylko i wyłącznie podczas prawidłowego i regularnego treningu. Przy dużej powtarzalności prowadzącej do zautomatyzowania go. Jednym z warunków prawidłowego treningu, jest jego przebieg przy optymalnym poziomie pobudzenia nerwowego osoby ćwiczącej. Jest to właśnie ten mechanizm neurofizjologiczny. Oglądając mecze polskich drużyn, na każdym poziomie, widać wyraźnie jak wiele jest zaniedbań w szkoleniu dzieci i młodzieży.
You must be logged in to post a comment.