Badania młodych zawodników uprawiających piłkę nożną wykazują wiele zaburzeń w ich organizmach. Braki witamin, minerałów, koenzymów, złej jakości białek lub złej proporcji z
innymi składnikami pożywienia, słabe nawodnienie i natlenienie, prowadzi zawsze do obniżenia nie tylko zdolności wysiłkowych ale również poziomu zdrowia. Skutki takiego stanu są najbardziej widoczne w aparacie ruchu, bo tam kumuluje się najwięcej urazów osób czynnie uprawiających sport. Teraz już nie tylko skręcenia, zwichnięcia, złamania, ale wiele różnych schorzeń wynikających z braku składników odżywczych, wyłącza z uczestnictwa w zajęciach treningowych na pewien okres lub w skrajnych przypadkach kończy przygodę ze
sportem. Im więcej zaburzeń w organizmie, tym większa skłonność do urazu. Kiedy brakuje potrzebnych składników, zmniejsza się min. ilość wytwarzanej tkanki kostnej. Utrzymanie
dobrego stanu kości wymaga optymalnego poziomu nie tylko wapnia, ale również innych minerałów. W procesie tym muszą znaleźć się witaminy, nienasycone kwasy tłuszczowe oraz
białko. Dysponuję dużą ilością badań chłopców w wieku 10 -12 lat, którym na kilkanaście koniecznych składników, brakuje powyżej 10.Są też tacy, którym praktycznie nie brakuje
żadnych składników i do nich należy mój 12.letni wnuczek, który jest monitorowany i który przyswoił sobie nawyki zdrowego odżywiania. Mimo dużych obciążeń psychicznych (szkoła,
nauka języków obcych) i fizycznych ( treningi piłkarskie) jest zregenerowany, wesoły, wykazujący dużą siłę witalną. Przedwczoraj podczas lekcji wychowania fizycznego pokonał w teście Coopera 16 okrążeń bieżni szkolnej o obwodzie 200 m ( 16x 200= 3200 m), a jest typem zawodnika szybkościowego. Przejrzałem wyniki testu Coopera polskich zawodników
zawodowych i okazało się, że wielu ma gorsze. Po lekcjach odbył trening piłkarski i następnego dnia był zregenerowany. Czy to jakiś ewenement, w polskich warunkach? Tak. Na przykładzie wnuczka pokazuję, że w Polsce takich jak on, mogłoby być tysiące, gdyby byli monitorowani. Kiedy oglądamy np. mecz ligi francuskiej, dobrej lecz w klasyfikacji UEFA poza pierwszą europejską trójką najlepszych lig, widzimy, że grający tam zawodnicy są równie szybcy w końcówce meczu. Nawet kiedy mają w ,,nogach” dystans około 10. kilometrów przebiegniętych podczas gry. Badania australijskie, francuskie, angielskie czy duńskie potwierdzają tylko, że tak można. Kiedy organizmowi nie brakuje żadnych składników doskonale zniesie wszelkie obciążenia psychiczne i fizyczne oraz w krótkim czasie będzie zdolny do podjęcia następnych. Warunek wszakże jest jeden, należy organizm monitorować oraz stosować się do zaleceń. Badanie na poziomie komórki, które wykonuję, pozwala na
spełnienie tego warunku.
You must be logged in to post a comment.