dr Piotr Wiśnik

  • START
  • OFERTA
    • Diagnoza zdrowotna
    • Monitoring procesu treningowego
    • Zakres działalności
  • O NAS
  • KONTAKT – UMÓW WIZYTĘ
  • BLOG
605 666 514
  • Home
  • Blog
  • KRYTYCZNYM OKIEM FIZJOLOGA
  • Uraz Milika
 

BLOG

dr Wiśnik
wtorek, 26 września 2017 / Published in KRYTYCZNYM OKIEM FIZJOLOGA, WIEDZA

Uraz Milika

Czy to przypadek, że Arkadiusz Milik zerwał drugie więzadło?. Nie ma przypadków są tylko konsekwencje. Zapewne wiele osób zapyta:”konsekwencje czego?”. To odpowiednia ilość białka, witamin, minerałów dostarczanych organizmowi w okresie wzrastania, decyduje o stanie całego aparatu ruchu w wieku dorosłym. Jeśli występowały braki w tym okresie, organizm poddawany dużym obciążeniom nie daje sobie rady ze „zmęczeniem” słabszej jakości materiału. Nie znamy odpowiedzi napytanie jak było w przypadku Arkadiusza Milika. Badając obecnie młodych zawodników piłki nożnej, mogę tylko potwierdzić ogromne braki witamin, minerałów, kolagenu, obniżoną gęstość kości oraz nagminne występowanie stanów zapalnych w ich organizmach. Bez uzupełnienia braków i ciągłej dbałości o utrzymanie właściwego poziom wszystkich potrzebnych organizmowi składników oraz zredukowania stanów zapalnych, zawodnik taki będzie ciągle ulegał urazom. Szczególnie przy wysokim poziomie obciążeń treningowych. Z opinii polskich ekspertów wynika, że w przypadku A. Milika zbyt krótki okres rekonwalescencji po podobnym urazie, ale drugiej nogi, mógł być przyczyną obecnego stanu. Czyżby w tak zorganizowanym klubie zawodowym zabrakło świadomości, a pomijając aspekt etyczny, także wiedzy, że narażono na szwank zdrowie i karierę zawodnika, którego wartość wyceniana jest na kilkadziesiąt milionów euro. Na polskich boiskach także widzimy zawodników określanych mianem kontuzjogenni. A w niezbyt odległej przeszłości występował zawodnik o niebywałych wręcz predyspozycjach do zdobywania bramek. Wysoki poziom zaangażowania fizycznego i emocjonalnego podczas walki sportowej powodował u niego ciągłe urazy aparatu ruchu. „Naprawiano” go, poddawano rekonwalescencji, wracał na boisko i sytuacja powtarzała się wielokrotnie. Czy można poskładać i skleić szklankę, która upadnie na twarde podłoże. Będąc bardzo skrupulatnym z pewnością tak, jednak już nigdy nie będzie ona spełniać swej pierwotnej funkcji. Dlatego należy ciągle monitorować organizm każdego zawodnika, a szczególnie młodego, kiedy istnieje jeszcze możliwość zbudowania mocnego fundamentu zdrowia, aby podobnych skutków nie doświadczał w karierze seniorskiej.

What you can read next

Więcej energii mniej stresu.
Przygotowanie zawodnika do gry to proces.
Wybrane czynniki wpływające na ogólny stan zdrowia oraz możliwości wysiłkowe organizmu.

You must be logged in to post a comment.

NAJNOWSZE

  • Trening interwałowy.

    Długotrwałe przygotowanie wytrzymałościowe, to ...
  • Brązowy medalista z Tokio w biegu na 800 m.

    Brązowy medalista z Tokio w biegu na 800 m Patr...
  • Na miarę możliwości

    Na miarę możliwości, tak podsumował redaktor Da...
  • ,,Drużyna Michała Probierza mocno odstawała od rywali w środkowej strefie boiska. Austriacy narzucili swoją dominację w drugiej linii i tylko Piotr Zieliński był w stanie im dorównać”.

    Austriacy byli lepsi w każdym elemencie. W grze...
  • Węglowodany i mózg.

    Kora mózgowa i hipokamp [zapamiętywanie, orient...
  • Trochę historii.

    Sezon rozgrywkowy 1969/70- w Pucharze Klubowych...
  • Masło- bomba cholesterolowa ?

    Ostatnio głośnio mówi się w mediach, że masło t...
  • Jak dzieci we mgle.

    ,,Bramka już w drugiej minucie podcięła Legii s...
  • Próg aerobowy i anaerobowy.

    Próg aerobowy [tlenowy], takiego określenia uży...
  • Inne wybrane składowe wytwarzania energii w komórce

    Idąc dalej tropem energii w organizmie- koenzym...
TOP