Jeśli to ma być trening siłowy, obejmujący wszystkie regiony ciała, należy oczekiwać wzrostu poziomu testosteronu. Badania chromosomów u osób regularnie wykonujących wysiłekzawierający elementy treningu siłowego wykazały, że ich telomery (fragmenty chromosomów zlokalizowane na ich końcach) są dłuższe, niż u nietrenujących.Długość telomerów jest wskaźnikiem m.in. aktywności procesu odbudowy komórek. Jak dowodzą wyniki badań, prawidłowo przeprowadzony 10-tygodniowy trening siłowy, możespowodować zwiększenie o 40% liczby komórek satelitarnych, których aktywność związana jest z długością telomerów. Komórki satelitarne znajdują się na obwodzie włókna mięśniowego i zachowują zdolność do replikacji DNA (proces samoodtwarzania się DNA) i podziałów mitotycznych (mitoza – podział pośredni jądra komórkowego, któremu towarzyszy precyzyjne rozdzielenie chromosomów do dwóch komórek potomnych), są odpowiedzialnem.in. za regenerację tkanki mięśniowej.Pamiętać należy, żeby rano (przed śniadaniem i przed wysiłkiem) wypić 2 szklanki przegotowanej, ciepłej wody, ze względu na krew, która rano jest gęstsza. Wysiłek bez wypicia wody grozi nawet udarem mózgu.Testosteron, szczytowy poziom osiąga, tak mówią badania naukowe, w 20 – 30 minucie wysiłku. Jeśli do tego dołożymy około 10 minut rozgrzewki oraz, na zakończenie, 10 minut wysiłku regeneracyjnego (tlenowego), to w sumie da nam 50 minut. Wynika z tego, iż sesja treningowa powinna zamykać się, maksymalnie, w 60 minutach. Dłuższy wysiłek, połączony z wysoką intensywnością, powoduje niekorzystną zmianę proporcji pomiędzy testosteronem a kortyzolem.Wyższy poziom kortyzolu prowadzi do utraty mięśni i niszczenia również innych tkanek organizmu. Dlatego ważne znaczenie ma wysiłek regeneracyjny, ponieważ w jego trakcie kortyzol jest szybciej usuwany, niż tworzony. Bezwzględnie należy o tym pamiętać, kiedy decydujemy się na wysiłek fizyczny, który w założeniu ma wpłynąć na poprawę zdrowia.Jeśli umiejętnie połączymy czynniki, mające istotny wpływ na efekt adaptacyjny do wysiłku, jego prozdrowotne działanie zdecydowanie zwiększymy. Należy więc uwzględnić nie tylkoliczbę wysiłków treningowych w cyklu tygodniowym, ale również czas trwania pojedynczego wysiłku (treningu) oraz jego intensywność.Każda zainteresowana osoba może to zrobić samodzielnie, wykorzystując m.in. pomiar częstości skurczów serca, wykonany po wstaniu z łóżka (między godziną 6.00 a 9.00) oraz dostosowując obciążenia siłowe do możliwości swojego organizmu.