Po meczu eliminacyjnym z Danią napisałem -,, bardzo dobry wynik punktowy w tabeli rozgrywek eliminacyjnych, może przesłaniać wiele innych mankamentów, które podczas Mistrzostw Świata mogą być obnażone przez lepsze zespoły”. Wtedy na tle zespołu duńskiego wyglądaliśmy tak słabo jak podczas meczu z Kolumbią i to pod każdym względem. Napisałem także w -,, meczu z Kazachstanem, oprócz kilku doskonałych zagrań, ogromne przestoje, skutkujące bardzo dużą ilością niecelnych podań oraz złymi decyzjami (patrz Jan Chmura, Piotr Wiśnik; Próg psychomotoryczny zmęczenia, Sport Wyczynowy 1 -3 2008)”.
Zawsze, a szczególnie podczas turnieju tylko pełna synchronizacja wszystkich składowych procesu treningowego gwarantuje wysoką jego skuteczność oraz wysoką dyspozycję psychofizyczną każdego zawodnika. Ważne jest również wiele innych składowych, które bezwarunkowo muszą być uwzględnione. Między innymi precyzyjnie skorelowane miejsce zakwaterowania i treningu z miejscami, w których rozgrywane będą mecze.
Sam trening to wiele procesów i reakcji biochemicznych. Biokatalizatorami regulującymi przebieg tych procesów w organizmie, są białka, a dokładnie enzymy, które są łącznikami każdego takiego procesu i reakcji. Ten zawodnik jest lepiej wytrenowany, w którego organizmie jest więcej enzymów. Należy o tym wiedzieć i tak sterować całym procesem treningowym, a nie tylko samym wysiłkiem fizycznym, by organizm dysponował jak najwyższym potencjałem energetycznym, szybko został po nim zregenerowany, bo dopiero po prawidłowym przebiegu regeneracji, następuje jego adaptacja do wysiłku. Adaptacja na wielu poziomach. Tylko wysoki poziom energii daje możliwość przeprowadzenia dobrego jakościowo treningu techniczno- taktycznego i sukcesu sportowego w meczu.
To jednak nie wszystko, w przypadku przebywania z dala od miejsc, w których się żyje i trenuje, w adaptacji należy uwzględnić środowisko, w którym w danej chwili się trenuje i rozgrywa mecze. Często nie zdajemy sobie sprawy jak wiele szczegółów wpływa na utrzymanie wysokiego poziomu energii, co później przekłada się na jakość wykonywanych wysiłków fizycznych, ale również na jakość podejmowanych decyzji podczas gry.
Piłkarz w grze powinien działać szybko i skutecznie. Musi wykazywać się wysokim poziomem koncentracji, podzielności, przerzutności uwagi. Nie da się jednak tego osiągnąć bez optymalnego pobudzenia nerwowego, które przede wszystkim związane jest z poziomem aminokwasów rozgałęzionych ( BCAA) w organizmie. Należy więc już od najmłodszych lat, podczas zajęć szkoleniowych i treningowych, pracować w zakresie indywidualnego dla każdego zawodnika zakresie progu psychomotorycznego zmęczenia. Inaczej będzie tak jak widać.
Pozytywnym przykładem niech będą tu min. piłkarze belgijscy czy szwajcarscy, ale nie tylko. Takich pozytywnych przykładów podczas Mistrzostw Świata można podać wiele. Czego niestety nie było widać u zawodników polskich nawet w wygranym, słabym meczu z Japonią.
Tylko umiejętne wykorzystanie wiedzy biochemicznej i fizjologicznej, pełny monitoring organizmu jak również jakości działań techniczno- taktycznych, właściwa interpretacja uzyskanych danych oraz wykorzystanie wniosków w procesie treningowym, daje gwarancję uzyskania wysokiego poziomu sportowego, a to dopiero początek drogi do sukcesu w wymiarze sportowym. Bez tego polska piłka będzie ciągle ,,kulała”. Wykorzystujmy wiedzę, a postęp na pewno nastąpi.
You must be logged in to post a comment.