Walia to nie ta jakość co Holandia, a jednak w pierwszej połowie, dwukrotnie mogli otworzyć wynik przez spóźnione [pierwsza sytuacja] lub złe [ druga sytuacja] decyzje naszej drużyny.Wojciech Szczęsny wybronił wszystko, a my strzeliliśmy to co mieliśmy.Należałoby zwrócić uwagę na kilka innych elementów jakości, ale szybkość działania na naszą niekorzyść nawet na tle Walii, była widoczna.Jeśli od najmłodszych lat nie będziemy pracować przy optymalnym poziomie pobudzenia systemu nerwowego, nie spodziewajmy się jakości w wieku dojrzałym zawodnika. Wtedy uczymy piłki nożnej tylko na potrzeby polskiej ligi.,,Idealna decyzja to idealny mózg. Ciało zrobi to jak zadecyduje mózg”- Arsen Wenger.Idealne funkcjonowanie mózgu zapewni odpowiednia podaż tlenu, ponieważ komórki nerwowe tak jak komórki mięśnia sercowego, do prawidłowego działania wymagają nieprzerwanej podaży tlenu. Dlatego tak ważny jest wysiłek tlenowy [naczynia włosowate,mitochondria].Trening powinien wywołać zmiany adaptacyjne w budowie i metabolizmie komórki. Tu pada często pytanie. Jakiej komórki? Jeśli myślimy, że przede wszystkim mięśniowej jesteśmy w błędzie. Odpowiedź jest jednoznaczna- zmiany dotyczą wszystkich komórek ustroju, min. z układem krążenia i nerwowym włącznie.Kształtowanie komórek, tkanek, układów trwa ciągle, zaniedbania w najmłodszym wieku, mogą i najczęściej mają konsekwencje w wieku dojrzałym.Wytworzenie odpowiedniej, potrzebnej w każdej chwili życia wszystkim komórkom organizmu, a szczególnie podczas wysiłku i regeneracji ilości ATP [adenozynotrójfosforan], wymaga bardzo sprawnych mitochondriów, które z kolei muszą dysponować optymalnym poziomem, min. selenu, cynku, chromu, witamin:B2, B3, B12,C i D3. Nie może również zabraknąć koenzymu Q 10 oraz kwasów omega 3. Dobrze musza pracować także naczynia włosowate, które usprawniamy min. przez systematyczny trening tlenowy.Kiedy w planowaniu treningu tych składowych nie uwzględnimy, jego jakość będzie niska. Będzie prowadzić do degradacji organizmu. Badania, które wykonuję potwierdzają, że taksię dzieje, a dotyka to już bardzo młodych zawodników.Czytamy czy słyszymy, że jakość szkolenia młodych zawodników jest coraz wyższa. Być może, że tak jest. Ale czy wystarczająca do konfrontacji nie tylko z czołówką europejską ale z tymi z poziomu średniego?Jakub Kamiński -,,chorwacki szkoleniowiec [Niko Kovać] wytknął Polakowi przede wszystkim przyzwyczajenie do złych nawyków piłkarskich jeszcze z czasów juniorskich”.,,Nie tak miała rozwijać się kariera Kacpra Kozłowskiego po wyjeździe z Polski. Brighton wykupił go z Pogoni Szczecin za 11 milionów euro, ale mimo tak poważnej inwestycji niezadebiutował w Premier League”.Można by tu było wymienić również sporą grupę zawodników, którzy po przygodzie z futbolem zachodnim, dość szybko wracają do polskich klubów.Jednym ze sposobów wyjścia polskiej piłki nożnej z głębokiej zapaści jakościowej, jest min. nowoczesna technologia procesu szkolenia i treningu. Przy bardzo dużej liczbie rozgrywanych spotkań piłkarskich, trudno jest zwiększać ilościowe obciążenia treningowe, trzeba zatem szukać coraz lepszych rozwiązań jakościowych.Aby robić to skutecznie, niezbędne jest umiejętne wykorzystanie wiedzy z właściwie prowadzonego monitoringu. Stałego, w czasie treningu, meczu kontrolnego, ligowego, reprezentacyjnego. Wbrew pozorom, intuicja trenera to za mało. Nie wystarcza równieżwiedza, z której korzystamy tylko z książek, nawet jeśli są uznawane za bardzo dobre. W nowoczesnej piłce nożnej nie da się już sensownie pracować tym sposobem. Organizm to warsztat pracy zawodnika. Należy o niego pieczołowicie dbać i zapewnić wszystkie potrzebne składniki do sprawnego funkcjonowania. Bardzo ważne, ponieważkomórka [ nerwowa szczególnie] przestaje normalnie działać już wtedy, gdy zabraknie w niej tylko jednego składnika [Otto Warburg].