Prawidłowe NAWODNIENIE jest konieczne ze względu na sprawne funkcjonowanie organizmu,o czym ostatnio coraz częściej słyszymy.
Potrzebuje jej mózg [ nawet nieznaczny brak powoduje problemy z koncentracją i pamięcią], rdzeń kręgowy, kręgosłup- krążki międzykręgowe]. Wiele osób narzeka na bóle kręgosłupa, deformację krążków miedzykręgowych, które nie posiadają własnego układu krwionośnego, dlatego jak powiedziała N. Siemionowa-,, należy je poić w pozycji leżącej, wtedy zasysają wodę z przylegających do nich mięśni”. Dlatego warto przed snem wypić 1- 2 szklanki przegotowanej ciepłej wody. Dalej- układ krążenia [ mniej wody- wyższe ciśnienie krwi], stawy – przy braku słabsze działanie mazi stawowej, niszczenie chrząstki[ kolagen, który bez wody, witaminy C, krzemu i miedzi, nie może być odbudowany] oraz tworzenie stanów zapalnych. Kości – bóle w nich mogą świadczyć, że od dawna istniej niedobór wody, a ból wywołany jest nagromadzeniem histaminy. Kości utrzymują odpowiedni poziom nawodnienia dzięki soli. Osoby odwodnione mają najczęściej za mało soli, więc krew zabiera ją z kości do innych procesów biochemicznych przebiegających w organizmie. Ale to nie wszystko. Nie może jej zabraknąć w żadnej komórce, gdzie niesamowicie ważna jest również proporcja między płynem wewnątrz i zewnątrzkomórkowym. Jeśli w każdej komórce, to i we wszystkich tkankach i organach.
Będąc przy temacie odporności -układ limfatyczny lepiej spełnia swoją funkcję, kiedy nie występuje w nim deficyt wody. Bo limfa to elektrolit, którego zadaniem jest wymiana
różnych substancji między krwią a tkankami [ komórkami].
Przez uczucie pragnienia układ nerwowy sygnalizuje jej niedobory, między innymi dlatego, że mikrokanalik każdego nerwu w organizmie, powinien zawierać odpowiednią jej ilość.
Uczucie pragnienia to już trochę późno, dlatego należy w ciągu dnia ciągle się nawadniać, pijąc często ale małymi łykami. Utrata 2 % masy ciała w wyniku odwodnienia [ 1,6 kg, w przypadku osoby o masie ciała 80 kg], to spadek możliwości wysiłkowych o około 10 %.Informacja szczególnie ważna dla
trenujących zawodowo. Problem nawadniania nie zawsze jest tam dobrze rozwiązany. To samo dotyczy osób ćwiczących rekreacyjnie.
Oprócz wpływu na ciśnienie krwi, woda spełnia ważną funkcję w zachowaniu jej prawidłowej objętości. Oczyszcza organizm z toksyn i produktów przemiany materii. Braki wody upośledzają działanie enzymów, przez co spowolnionych zostaje wiele reakcji biochemicznych organizmu.
Objawami chronicznego odwodnienia są: zaburzenia trawienia [ min. zgaga, zaparcia],częste infekcje układu moczowego, kamienie nerkowe, bóle głowy i podwyższone ciśnienie krwi.
Widać to również na skórze, w postaci bardziej widocznych zmarszczek, łuszczącej się czy spękanej skóry.
Należy pić tyle płynów nawadniających [ herbata, kawa, piwo, czy inne alkohole nie nawadniają], ile potrzebuje organizm [ 30 -40 ml/kg masy ciała]. Przy obecnej temperaturze
wystarczy 30 ml/kg masy ciała/ dobę, natomiast już przy temperaturze 25 0 C i przy dużej wilgotności powietrza należy wypijać 40 ml/kg masy ciała/ dobę. Dla tych, którzy trenują, 30
-40 ml, oprócz tego ile muszą wypić podczas zajęć treningowych. Właściwe nawodnienie pomaga min. oczyszczać wątrobę z toksyn, produkować i rozcieńczyć żółć w wątrobie.
Najlepsza dla organizmu jest woda ustrukturowana[ strukturalna- ten rodzaj wody występuje w komórkach], którą zawierają owoce, warzywa oraz przygotowane z nich soki. Wodę strukturalną możemy uzyskać z lodu, wody schłodzonej do temperatury + 4 0 C, podczas wirowania. Woda wypływająca z naturalnych, zimnych górskich strumieni, to również woda strukturalna. Woda strukturalna to nie H 2 O, ale H 3 O 2 , może gromadzić energię , a także ją
dostarczać. Zapewnia energię do elektroujemności [ przyciągania elektronów] komórek, poprawiając skuteczność ich działania.
Maksymalne korzyści z właściwej struktury wody w soku uzyskuje się jedynie wtedy, gdy sok zostanie przygotowany przed samym spożyciem i wypity w ciągu 20 minut. Pić należy
powoli, małymi łykami. Dochodzi wtedy do mieszania się go ze śliną i trawienia cukru. Używając dużego skrótu- soki owocowe stymulują proces eliminacji toksyn z organizmu,
natomiast warzywne działają łagodniej, min. uspokajająco na system nerwowy, także usuwając toksyny ale nieco wolniej. Oczywiście zarówno jedne jak i drugie dostarczają
organizmowi potrzebnych witamin, minerałów oraz wielu innych niezbędnych składników. Takimi są min. wtórne substancje roślinne [ większość to toksyny]- produkowane przez
rośliny do zwalczania, bakterii, grzybów, wirusów czy pasożytów. Toksyny w niskich dawkach [ zasada hormezy-wiele z tego, co szkodzi w wysokich dawkach, w małych wywołuje w organizmie zdrową odpowiedź] pobudzają enzymy antyoksydacyjne zwalczające wolne rodniki, aktywują sirtuiny [ białka] dokonujące naprawę komórek. Stymulują również
telomerazę, regenerując telomery [ zakończenia chromosomów]. Ze względu na fakt, że soki owocowe i warzywne nie działają jednakowo, nie należy ich stosować w tym samym czasie czy mieszać ze sobą. Najlepiej pić soki zrobione z jednego produktu.